Miejsce, na które patrzyli przyjaciele bardzo przypominało to ze strasznych horrorów.
Nad ziemią unosiła się mgła tak gęsta, że Katlin ledwo mogła dostrzec, co znajdywało się metr przed nią. Dziewczyna powoli ruszyła przed siebie zapadając się po kostki w brązowej brei, która nie tylko wyglądała odstraszająco, ale wydzielała również ohydny słodkawy zapach przywodzący na myśl gnijące mięso. Mike ruszył za przyjaciółką. Widział przed sobą jej plecy. Chłopak zaczął iść szybciej, bo zauważył, że Kate również przyspieszyła tempa. Jednak po kilku minutach zarys Katlin znikł mu z oczu. Mike został sam.
* * *
Katlin obejrzała się za siebie. Tam, gdzie przed chwilą był Mike znajdowała się pusta przestrzeń. Mgła powoli opadała, ustępując miejsca niepokojącemu widokowi. Wszędzie było błoto. Tylko w niektórych miejscach z wody wystawały trzciny tańczące spokojnie na wietrze. Wtedy dziewczyna coś zauważyła. Przedmiot znajdował się daleko, więc Kate musiała do niego podejść aby się upewnić w swoich mrocznych przekonaniach.
Kiedy dziewczyna podeszła bliżej przeszedł ją nagły dreszcz. W błocie leżała zabawka. Mały, pluszowy miś. Niby nic niezwykłego, jednak dziewczyna nagle dostała tak strasznych drgawek, że musiała ukucnąć aby nie upaść. Wtedy w trzcinie za swoimi plecami usłyszała szum. Od razu poderwała się z miejsca i uciekła. Nie widziała już jak mały, pluszowy miś zostaje pochłonięty pod ziemię, przez drobną rączkę...
____________________
Wiem, że BARDZO BARDZO MAŁO, ale bark mi weny i to bardzo bardzo...
Kiedy dziewczyna podeszła bliżej przeszedł ją nagły dreszcz. W błocie leżała zabawka. Mały, pluszowy miś. Niby nic niezwykłego, jednak dziewczyna nagle dostała tak strasznych drgawek, że musiała ukucnąć aby nie upaść. Wtedy w trzcinie za swoimi plecami usłyszała szum. Od razu poderwała się z miejsca i uciekła. Nie widziała już jak mały, pluszowy miś zostaje pochłonięty pod ziemię, przez drobną rączkę...
____________________
Wiem, że BARDZO BARDZO MAŁO, ale bark mi weny i to bardzo bardzo...
ciekawie piszesz:)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie w wolnej chwili:)
http://mesmerize87.blogspot.com/